piątek, 2 grudnia 2016

Produktywnie

Jak mówiłam , tak też zrobiłam. Od rana bardzo produktywnie bez obijania, w końcu zmiany 💓 Wstałam, szybki zdrowy omlecik, herbatka z miodem i goździkami i wzięłam się za sprzątanie pokoju i szafy. Szafa z ubraniami to chyba moja największa zmora, nie wiem dlaczego tam tak szybko robi się bałagan  :( No ale nic , zostały mi jeszcze 2 półki . Teraz chwilka przerwy w której robię pazurki. Bez pomalowanych paznokci czuję sie łyso, też tak macie  ? 💓
Dzisiaj otwieram drugie okienko w Kinder kalendarzu, jaram się jak dzieczko 🙈

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz